Maria Czerkawska: „Nie obejdzie się bez misia”.
Bury misio jest ciekawy
i roboty, i zabawy.
Gdzie się tylko ruszy Krysia,
Nie obejdzie się bez misia.
Przy śniadaniu, przy obiedzie
miś hyc! – już na stole siedzi.
Ciekawie nadstawia uszka
i zagląda do garnuszka.
Chce na oknie kozły fikać,
drzwi otwierać i zamykać,
chce w kuchence gaz zapalać,
ale Krysia nie pozwala.
W parku zawsze pierwszy pędzi
do wiewiórek, do łabędzi.
Gdzie się tylko ruszy Krysia,
nie obejdzie się bez misia.
W to dwudziestoletnie święto – jak co roku – włączyła się świetlica dla pierwszoklasistów. Ponieważ pluszowy miś jest nieodłącznym przyjacielem najmłodszych, to i zapał do zabaw z nim - mocniej odczuwalny. Znać go było już od pierwszych chwil zajęć.
Podopieczni z uwagą wysłuchali niniejszy utwór poetycki, a potem – słuchając powtórnie – w parach stworzyli ruchomy obrazek, scenkę. W dalszej kolejności była pogadanka o zabawach ze swoimi maskotkami, jak o nie dbają, jak należy to robić. Wychowankowie z ochotą wzięli udział w zabawach integracyjnych: „stary niedźwiedź mocno śpi…” i „ciepło/zimno” w poszukiwaniu zabawki. Z upodobaniem kolorowali maski misiów, oglądając jednocześnie prezentację multimedialną o genezie tego dnia z quizem dotyczącym bajkowych niedźwiadków. Pozowanie do zdjęć w maskach odbywało się podczas słuchania popularnych dziecięcych piosenek z tytułowym pluszakiem.
Przez dwa dni poprzedzające 25 XI uczniowie oddawali się różnorodnym inicjatywom wychowawców świetlicy – od malowania pluszowego zwierzątka farbami, przez wykonywanie ich z kolorowego papieru, rysowanie kredkami, po słuchanie Przygód Kubusia Puchatka (czytanych przez nauczycielkę) czy też oglądanie bajek o tytułach Przygody Misia Uszatka i Przygody Misia Coralgola.
Tekst: Emilia Jaczewska
Foto: Emilia Jaczewska i Danuta Chylińska